Krętka blada - Joanna Chmielewska
Krótko mówiąc - średnie. Lepsze od "zapalniczki" czy "rzezi bezkręgowców" ale nie jest to szczytowe dziełko Chmielewskiej. Chyba nie będzie dużym spojlerem jak powiem że to tutaj Górski i Joanna sie poznają. Jak wiemy z innych książek, ogólnie przypadli sobie do gustu i zwierzają sie sobie z tajemnic śledztwa ;) Rozumiem po dlugoletniej przyjazni, ale tak niemal prosto z mostu? ok, przyjazn od pierwszego wejrzenia - czemu nie - skoro milosc jest mozliwa :)
A co do samej książki to do 80 strony bylo nudnawo. Pod koniec zrobilo sie ciekawiej, jednak 4 nie postawie :P
Ocena 3+/6
Znaczy co? Nie czytać? :D A tytuł taki fajny się wydaje. :)
OdpowiedzUsuńopis okladkowy tez fajny :) ale jednak lektura troszke zawodzi - jesli nie spotkalas ksiażki chmielewskiej która by ci sie nie spodobala to mozna zaryzykowac :) bo ogólnie autorka nadrabia swoim stylem :)
OdpowiedzUsuńCzytałam chyba tylko 2 książki. Jak mi się trafi w ręce to przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńno jeszcze ujdzie ale lepsze wg mnie sa:
OdpowiedzUsuńHarpie
(Nie)boszczyk mąż
Wszystko czerwone (jest też kontynuacja: Byczki w pomidorach)
Całe zdanie nieboszczyka ;)
nie czytalam ale podobno dobre:
Lesio
Krowa Niebiańska
Krokodyl z kraju Karoliny
Czytałam 'Całe zdanie nieboszczyka'. :)
OdpowiedzUsuńWitam, proszę o kontakt mailowy na rutkowska.szabla@gmail.com - chciałabym złożyć ofertę.
OdpowiedzUsuńHm, zgodzę się z tym, że to jedna ze słabszych pozycji Chmielewskiej. Nie czytałam wszystkich jej nowych książek, w starych mam może jedną czy dwie luki tylko - jak na razie od Krętki gorsza wydawała mi się właśnie "Rzeź Bezkręgowców". Wszystko czerwone to dla odmiany obowiązkowa pozycja dla każdego jej fana - tak odnośnie tego, co pojawiło się w komentarzach :)
OdpowiedzUsuń